Co myśli przyszły Ojciec
CO myśle? Na początku było niedowierzanie, kilka lat staraliśmy się o dziecieczka, aż wkońcu, dzięki klinice Invimed, udało nam się, a właściwie Ewie zajść w ciążę.
Informacje o poczęciu dostałem telefonicznie, Ewa będąc na urlopie, gdy ja już musiałem być w pracy, wysłała mi SMS - Cześć tatuś!
Na początku zupełnie nie wierzyłem, dopiero po badaniach jestem pewien!
Zaczyna mnie też powoli rozpierać duma. Nie jest ważne dla mnie czy będzie to chłopak, czy dziewczynka, ważne żeby było zdrowe, nasze i kochane dzieciątko!
Serduszko bije, dzieciaczek się poprawnie rozwija, wszystko jest ok!
Teraz pozostaje tylko, a może AŻ, przygotować się na przyjście potomka na świat.
Napewno dzięki temu blogowi (uprzedzam, notki będą pisane wyłacznie przeze mnie, z mojego męskiego punktu widzenia) uda mi się do tego przygotować.
No narazie nie mogę pisać, eh, mam całe mokre oczęta.
Tatusiowie! A co wy czuliście?
0 Komentarze:
Prześlij komentarz
<< Strona gÅówna